Ustawa o utrzymaniu i czystości i porządku w gminach przewiduje trzy metody naliczania opłaty za wywóz śmieci: od powierzchni użytkowej, od wody oraz od liczby osób w gospodarstwie domowym. Prawnicy, samorządowcy i eksperci uważają, że każda z tych metod ma swoje wady, ale i zalety. System powiązania opłat ze wskazaniami wodomierza, choć bywa krytykowany, to – jak podaje Prawo.pl - dzięki niemu płacą za wodę także tzw. pasażerowie na gapę, czyli osoby, które produkują śmieci, ale w innych systemach umykają rozliczeniom.Śmieci to jak wszystko w naszym kraju problem nie do rozwiązana. Gminy polikwidowały pojemniki , bo to koszty. Zakłady które odbierają śmieci nie przyjmują szkła, butelek po olejach, części samochodowych, a w zasadzie to niczego. Liście i gałęzie z sadów , które było można palić, żeby pozbyć się grzyba, również nie wolno palić ( jak zapakować konary do worka) To wszystko wożą 100 kilometrów i wywalają wraz z workami. Zupełny idiotyzm. Rzeki, lasy , góry, wszystko zaśmiecone i lepiej nie będzie. Kultura , to tragedia. Nawet jak kosz w parku jest przy ławce, to śmieci obok. Kto tych ludzi chowa ?skoro nie zabierają z domu wszystkich Śmieci np niekompletne lodówki itd to niestety w lasach nastąpi wzrost dzikich wysypisk. wymyślają nowe dopłaty i inne podatki to niech nie narzekają że ktoś wyrzuca śmieci w lesie bo ich nikt nie chce przyjąć Jest jeszcze ryczałt, właśnie nam dowalili. Wszyscy płacą po równo z podziałem na domy i mieszkania. Dziwne, bo na Zachodzie kupują worki do śmieci i w nich zawarta jest opłata. U nas się nie da? Kiedyś była opłata od pojemnika i tez było ok (jakieś grosze).system opłat za śmieci, winiety zamiast opłat za autostrady, opieka zdrowotna etc - to można rozwiązać w 5 minut - tyle że to widać problemy jak za komuny papier do tyłka czy sznurek do snopowiązałki. Ale pisowskie gumofilce są jak anty Midas, ze wszystkiego konsekwentnie robią stolec. Cała nadzieja w tym, że ta mafia wyląduje w pierdlu.To jasne jak dwa razy dwa = cztery.

Im więcej osób w gospodarstwie tym więcej śmieci wytwarzają. Podobnie jest z zużyciemSprawiedliwe jest powiązanie śmieci z wodą, tu dzicy lokatorzy są widoczni, nie ma że nikt nie mieszka.Samotni, starzy ludzie płacą za innych 85zl to dla emeryta duża suma. Przemyślcie to ,administratorzy mieszkań dobrze wiedzą jak jest

wody i wytwarzaniem ścieków..Nad czym tu myśleć? Więcej też zjedzą,więcej zużyją prądu.gazu.Tylko od ilosci osob. Przeciez sam metraz nie produkuje smieci. Ktos moze mieszkac w 80-metrowym mieszkaniu sam i pracowac za granica. Wiec jak ma placic za cos, czego nie produkuje? Meldunek tez niczego nie rozwiaze. Sa rodziny wielodzietne, w ktorych wszystkie dzieci sa zameldowane u rodzicow a mieszkaja i pracuja za granica. Jak ktos wynajmuje komus mieszkanie to chyba sasiedzi widza ile osob tam mieszka. To tez zaden problem.dlaczego nie może wrócić obowiazek meldunkowy stały lub tymczasowy, jat to było dawniej. I byłoby wiadomo ile osób mieszka w mieszkaniu. Nie mozna? A kilka lat temu wprowadzono nakaz rejestracji telefonów komórkowych? To mozna było?kazde opakowanie ma naliczona cene utylizacji Za co placcimy ? Za odbior ? Kazdy mieszkaniec powinien placic za taka usluge Brak oplat za nia lub nie podpisana umowa z organem odbierajacym powinna byc karana Bo nie zjada opakowan Owszem nie jakies ceny pincet za usluge ale po dyszke max 2 i dziekuje Gdzie sa pieniadze ktore placi sie przy zakupie produktu i opakowania Gdzie ida oplaty recyklingowe ? https://przepychanie.com.pl/udraznianie-rur-podkowa-lesna  Czemu eko terrorysci kradna te oplaty ?

Bywa i tak,że w mieszkaniu o powierzchni 100m2 mieszka 1 osoba a bywa i tak,że mieszka 10 osób.Nie dajmy się zwariować.

- W przypadku stolicy najlepszym systemem naliczania opłat jest system powiązania opłat ze wskazaniami wodomierza. Ta metoda świetnie sprawdza się też w gminach turystycznych. Posiada ją częściowo również od 2013 r. Szczecin i nie budzi tyle emocji co w wypadku stolicy. Dzięki niej zjawisko "pasażera na gapę" jest mnie odczuwalne. Wszyscy płacą Od powierzchni, od ilości zuzycia wody. to jakieś jaja. Jest 4 osobowa rodzina ojciec pracuje i zarżnie ich ratusz na zywca bo zuzywająduzo wody. No to co. Jedyne wyjście żeby oszczedzić to myć sięraz w tygodniu w misce i wodękupowaćw sklepie , albo pić deszczówkę. A może jeszcze zaczniecie na;liczać opłaty smieci od kubatury mieszkania. Mądrość kur na urzędach poraża a ich wyobraznie sięga najwyższej grzędy w kurniku..Opłata za śmieci od powierzchni jaką ustanowiła stolica jest wyjątkowo społecznie niesprawiedliwa. Jak zaznaczono kawalerka czy lokal luksusowy to ta sama opłata. Za bogaczy w apartamentach zapłacą ci z małym metrażem. Im też przeszkadzała opłata od wody . Jeśli już za metraż to za m2 razy powierzchnia i to bardziej sprawiedliwe. wuko podkowa leśna